Radku,
jak już wcześniej napisałem poczucia humoru u Ciebie brak a ikonki z mrugającym oczkiem były dwie - jedna po tym jak należało złożyć życzenia a druga po informacji o szydrze co dobitnie podkreślało, że to żarty, ale widzę Ty traktujesz to wybiórczo, gdyż moim zdaniem ostatnia ikonka i informacja o szydrze wystarczająco podkreślała, że mój post jest utrzymany w kategorii żartu.
Tym bardziej dziwi mnie fakt, że Ty odbierasz czy odebrałeś go jako próbę konfilktowania Ciebie z Kolegą - ale okej to już Twoja prywatna sprawa jak odbierasz innych - masz do tego prawo. Ja podchodzę do życia na wesoło i uwierz mi, że gdybym miał zamiar skonfilktować Ciebie i Michała to odczuł byś to bardzo wyraźnie bez żadnych uśmieszków i ukrytych podtekstów.
Proszę tylko powiedz mi czy mam rozumieć, że jeśli coś z Twojej strony będzie wyglądało na żart to mam się doszukiwać w tym ukrytych treści i odbierać to w kategorii próby "konfliktowania / dowalenia"? Bo zaczynam być przerażony, choć nie ukrywam, że mam nadzieję, że to moja nadinterpretacja. TU BRAK UŚMIESZKU
A na koniec proszę Cię nie próbuj zrównać użytego przeze mnie słowa "pozyskał" z Twoim "popełnił" pisząc, że są nie do końca poprawne, jakkolwiek brzmią dla Twojego ucha bo nawet na oficjalnym "odstrzale" (Upoważnieniu do wykonywania polowania indywidulanego - wzór z 23 marca 2005) jest punkt, który na pewno wypełniałeś kilka razy w swojej przygodzie myśliwskiej gdy na polowaniu indywidualnym pozyskałeś (strzeliłeś) zwierzynę - punkt brzmi "5. ... , opis zwierzyny pozyskanej" i wypełniasz rubryczkę "Data, godzina oraz miejsce POZYSKANIA". Dalej nie piszę w tym temacie, bo już i tak za dużo powiedziałem.
Więcej się nie czepiam, bo z mojego ŻARCIKU odberbanego przez Ciebie w inny niż zamierzony sposób rodzi się dużo niepotrzebnych rzeczy i w tej kwestii się z Tobą zgadzam, że nie ma tego dalej sensu ciągnąć.
Pozdrawiam Serdecznie, Karol
p.s. nie wiem czy chce mi się odnosić do nowego wątku, który założyłeś, gdyż widać, że jest on Twoim "przytykiem" do mojego słowa "pozyskał" i cytowane przez Ciebie fragmenty pojawiły się w Twoim wcześniejszym poście w obecnym wątku.
Upsss - miałem nic nie pisać, ale zerknąłem na Twój nowy wątek i niestety muszę się do niego odnieść, bo mnie nim zdenerwowałeś.
Wiesz Radku miałem nic nie pisać dalej, ale chyba nie mogę - powiem Ci tylko, że przykre jest to, że w zamian za żart, na który sobie pozwoliłem w piątek Ty starasz się wywołać jakąś swego rodzaju "pyskówkę" - ja przytoczyłem gdzie istnieje słowo, którego użyłem jak i odpowiedziałem używając uznanych źródeł odnośnie słów użytych przez Ciebie. Ty zaś zamiast merytorycznie odpowiedzieć na pytania, które Ci zadałem starasz się zakończyć post, który nie idzie po Twojej myśli i tworzysz następny, w którym robisz na starcie przytyk do słowa "pozyskał" starając się mnie "zaatakować" bo tak to odbieram. Odebrał bym inaczej gdybyś dał tam również informację o innych słowach użytych przez Ciebie - wtedy by to było merytoryczne.
Ale masz pecha bo tutaj kilka postów wyżej podajesz jako negatywny przykład słowo "ubić", cytuję: "Ciekawe, co Ci wyskoczy jak w google wpiszesz słowo "ubić", które wg słownika Hoppego jest synonimem "upolować" ;-)" - niby żartobliwie bo z uśmieszkiem? A teraz w nowym poście jako pozywtyny przykład podajesz słowa Nestora krytykującego słowo "pozyskał", który mówi: "Panie Kolego, myśliwy poluje i może zwierzynę upolować, UBIĆ, strzelić, powalić, położyć, zrolować albo przewrócić. Pozyskuje aktywny społecznik, który w trosce o realizację narodowego planu gospodarczego dba o wykonanie planu pozyskania ? mierzonego nie ilością upolowanej zwierzyny lecz wartością dewiz uzyskanych z eksportu dziczyzny." gdzie jak widzisz Nestor podaje słowo "ubić" jako poprawne a Ty Radku opierając się jak widać na tym poście z forum lowiecki (użycie przez Ciebie zwrotów nowomowa, itp.) a nie na własnej opinii i ocenie jeszcze nie doczytałeś wszystkiego a już negowałeś słowa, które później podajesz jako pozytywny przykład.
Radku przepraszam Cię jeśli poczułeś się urażony wcześniejszym postem, który był żartobliwą szydrą wyraźnie przeze mnie zaakcentowanym że nią jest i ja na tym dalej poprzestaję, dalej pisać już na pewno nie będę, gdyż:
- nie odniosłeś się merytorycznie do moich pytań a zamiast nich próbujesz mi dopiec w okrężny sposób i dotego jeszcze się gubisz to samo słowo raz negując a raz podając jako przykład. Ucziwie by było z Twojej strony gdybyś zakładając nowy wątek odniósł się do słowa również przez Ciebie użytego, ale widać na to Cię nie stać. TO JEST PRZYKRE.
Pozdrawiam Serdecznie, Karol
ja już ten temat ze swojej strony zamknąłem